Moja pasja passat

Przed zakupem Passata musimy na spokojnie przejrzeć wszystkie możliwe warianty, mamy naprawde spory wybór, model, silnik, wyposażenie no i najważniejszy stan techniczny, poniżej opisze kilka najważniejszy rzeczy do sprawdzenia przed zakupem.

1. HISTORIA AUTA
Gdy kupujemy auto używanie,  musimy podejść do tego na chłodno, w końcu to sprzedającemu zależy żeby sprzedać nie nam, my mamy szeroki wybór. Jeżeli auto jest sprowadzane z zagranicy poproście właściciela o ko VIN, po tym kodzie u mechanika możecie sprawdzić całą historia auta jak na spowiedzi. Ważne jest by znać historie auta by dowiedzieć się czy np zegar nie był cofany. Czasem można się spotkać z ofertami typu „VW PASSAT rocznik 1998 przebieg 80 tys. KM jak nowy! ” ukh… bzdura w 3/4 przypadków coś musiało z nim być.

2. STAN TECHNICZNY I WIZUALNY

Mniejszą wagę przykuwajcie na lakier i nie przejmujcie się jak auto było już raz ponownie lakierowane, przywalić w słupek zadrapać o krzaki rzecz ludzka nie ma co się przejmować. Większą uwagę zwróćcie na podwozie czy nie jest uszkodzone, czy nie ma żadnych szpachli, pęknięć. sprawdźcie również czy woda nie zbiera się pod wycieraczkami. Jeżeli zbiera się po stronie pasażera wystarczy przewietrzyć, natomiast jeśli po stronie kierowcy sprawdźcie wszystkie układy elektryczne, szyby, zamek centralny itd.  Kolejne ze spraw technicznych to zawieszenie czy nie skrzypi no i w sumie najważniejsze silnik czy w ogóle odpala 😉

Na zakończenie doradzę jeszcze od czego możecie zacząć, Niech właściciel pokaże wam papiery zakupu oraz nr rejestracyjny żeby potem nie okazało się że jeździcie pojazdem kradzionym.

Passat jest produkowany od 1973 roku, w 2013 roku świętowano jego 40 urodziny. Łącznie przez ten czas sprzedano 20 mln Passatów w różnych wariantach, z czego najwięcej sprzedano Passata B2, bo aż 5,5 mln.

Passat B1 przód miał prawie dokładnie taki, jak Polonez. Oparty był na tej samej platformie co Audi 80.

Passat b2 dostępny był w różnych wersjach, po raz pierwszy dostępny był również z silnikiem turbodiesel o mocy 70 KM.

Passat B3 produkowany od kwietnia 1988 roku miał dwie wersje nadwozia – sedan i Kombi.

W modelu Passat B4 po raz pierwszy zastosowano kontrolowane strefy zgniotu.

Model Passat B5 ma wiele podzespołów zapożyczonych z Audi A4. Dostępny był w wersji standardowej ale również można było wyposażenie uzupełnić o wiele dodatków począwszy od klimatyzacji Climatronic, po komputer pokładowy i skórzane siedzenia.

Model Passat B6 zajął w 2006 roku drugie miejsce w konkursie samochód roku.

Passat B7  ma tą samą płytę podłogową co B6 przedłużono w nim jednak rozstaw osi. Model Passat B7 2.0 TDI wpisany został do Księgi Rekordów Guinessa.

Passat B8 doczekał się również chybrydowej wersji oznaczonej GTE.

Warte uwagi są silniki stosowane w Passatach. Większość z nich cechuje wysoka bezawaryjność.

Opierając się na doświadczeniach własnych, jak również doświadczeniu znajomych mogę stwierdzić, że najlepsze silniki to silniki wysokoprężne TDI stosowane w Passat B4 i Passat B5.

Kiepską opinia cieszą się natomiast silniki  wersji 2.0 Są bardzo awaryjne. Lepiej postawić na wersji 1.9 lub 2.8

Silniki 2.8 klasyczne czy też typu TDI wbrew pozorom wcale nie spalają dużo. Jeżeli jeździmy dodatkowo ekonomicznie, koszty utrzymania nie powinny nas bardzo obciążać.

Wystarczy dbać o odpowiednie dopompowanie kół, jeździć z zamkniętymi oknami by nie zakłócać aerodynamiki pojazdu, warto również ograniczać klimatyzację. Ogólnie klimatyzację powinno włączać się tylko w dłuższych trasach, szczególnie latem.

W wielu autach innych marek piękna linia nadwozia czy nawet ilość miejsca w kabinie jest niestety połączona z kiepskim wykończeniem samej kabiny i bagażnika. W Passacie na szczęście tak nie ma. Kabina w środku wykończona jest dobrej jakości tworzywem, doskonale dopasowanym do siebie. Nic tu nie strzela, nie trzeszczy, nie odbarwia się a przede wszystkim, nie pęka , gdy auto w środku nagrzeje się od słońca. W wielu autach niestety pękające plastiki są zmorą właścicieli.

Miłe wrażenie robi sam kokpit. Wskaźniki są bardzo czytelne, doskonale rozmieszczone. To gwarantuje komfort podczas jazdy. Przyciski od elektroniki auta rozmieszczone są w taki sposób, że znajduje się intuicyjnie. To dotyczy wszystkich aut z tej linii.

Na pochwałę zasługuje również rozmieszczenie schowków w kabinie i bagażniku. Są nie tylko dobrze rozmieszczone ale również pojemne. Dzięki temu, podczas jazdy nic nie „wala” się po kabinie. Tak samo w bagażniku, są schowki boczne, schowek na koło zapasowe. Owszem,w autach gdzie zamontowano instalację LPG a zbiornik ukryto w miejscu na koło zapasowe, przestrzeń się zawęża i trzeba się liczyć z pewnymi ograniczeniami. Wciąż jednak jest to spora przestrzeń, którą stosunkowo łatwo zagospodarować.

Wiele osób fascynuje się pojemnością aut Audi. Tym czasem porównując Audi A4 a Passata B 5 z tym samym nadwoziem i podwoziem, okazuje się, że zdecydowanie więcej miejsca jest właśnie w kabinie Passata. Również porównując w tych dwóch modelach jakość foteli i komfort podróżowania, trzeba trzeba pochwalić właśnie Passata. Audi przyciąga głównie renomą marki, w miarę ciekawą linią nadwozia. Jednak już koszty utrzymania obu aut, są porównywalne za to komfort ich użytkowania przeważa jednak na rzecz Passata.

Osoby szczupłe i niskie mogą ze mną w tej materii polemizować, szczególnie, jeśli podróżują same i fotel kierowcy mogą wysunąć maksymalnie do tyłu. Osoba wysoka przyzna mi rację ponieważ nawet ustawiając sobie fotel kierowcy do swoich gabarytów, siadając na tylnym siedzeniu za fotelem kierowcy, ma jeszcze dostatecznie dużo miejsca by podróżować wygodnie. W Audi osoby siedzące na tylnej kanapie muszą się jednak w znacznym stopniu ograniczać. Podkurczać nogi, a nawet lekko garbić się.

Nadal chcecie jeździć Audi?

Zastanówcie się więc, dlaczego to Passat króluje na naszych drogach.

Nie sama kabina decyduje o wygodzie auta? W Passacie bagażnik jest równie przestronny, jak w Audi, a w przypadku powyżej porównywanych modeli, Audi ma mniejszy bagażnik.

Pewnie dlatego, że to obecnie są jedne z najbardziej popularnych aut na rynku. Jeśli dobrze dobierzemy moc silnika, to w dodatku nie tylko dobrze wyglądają ale również sporo mogą. Ja bez trudu wymijam szpanerów w BMW. Nie, wcale nie jeżdżę szybko. Czasem tylko trochę przyśpieszę.

Co jest minusem Passatów? Głównie drogie, aluminiowe zawieszenie wielowahaczowe. Pogięło ich? Po co mi ono? Dopiero te nowsze wersje mają już normalne zawieszenie, które w razie uszkodzenia, nie przygniata cena naprawy. Inna sprawa, że powyższe wielowahaczowe zawieszenie decyduje o wysokim komforcie jazdy. Na szczęście, na rynku są znacznie tańsze zamienniki, po które można sięgnąć, gdyby konieczna była wymiana zawieszenia.

Dla tych, co planują kupić używanego Passata. Pierwsze co, to wymieńcie rozrząd. Niby rzecz oczywista, a nie wiele osób o tym pamięta a później lament i obrażanie auta, że to niby droga zabawka, skarbonka. Nie oszukujmy się, kupując auto używane zawsze trzeba się liczyć z pewnymi kosztami. Średnio jest to około 2 tyś na takie najpotrzebniejsze naprawy kosmetyczne, by faktycznie było możliwe cieszenie się bezawaryjnością auta.